niedziela, 10 czerwca 2012

Francja.

Przepraszam Kochani, ale już mi się skończył transfer i nie mogę komentować. Czytałam oczywiście co się u Was dzieje, ale nie ładują mi się zdjęcia i komentarze, niestety. Tymczasem przygotowania do wyjazdu trwają. W piątek kupiłam kilka drobiazgów. Jednakże nie potrafię cieszyć się wyjazdem, bo czeka mnie w szkole ciężki tydzień. Najgorszy czas - poprawianie ocen. Wiem, Wy też na pewno znacie to uczucie. Dzisiaj spędziłam cały dzień na zawodach sportowo - pożarniczych. Jestem zmęczona wszystkim, co się dzieje. Przepraszam za nieskładność notki, ale wokół mnie jest tyle dźwięków, że nie potrafię się skupić. Oprócz pisania notki, rozmawiam jeszcze z rodziną.

Tymczasem kończę, odezwę się jeszcze w tym tygodniu :)

Kocham, Wasza M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz