piątek, 24 lutego 2012

Początek

Tytuł banalny jak i cała początkowa notka. Być może, gdy już wbiję się w ten rytm blogowania, banalność zniknie. Ja mam przynajmniej taką nadzieję. Reaktywuję bloga po raz szósty (chyba). Tym razem żadnego ukrywania. Chcesz obserwować, proszę bardzo, jeśli twój blog mnie zainteresuje, odwdzięczę się tym samym. Nie zależy mi na oglądalności czy komentarzach. Tu chciałabym opisywać swój dzień i najbardziej - książkę, którą właśnie przeczytałam. Tego samego chciałabym od was, żebyście polecali mi jakieś książki i dzielili się ze mną jak wam minął dzień.

Pozdrawiam, M. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz