niedziela, 11 marca 2012

Przyjaciel

Post całkowicie poświęcę osobie, którą kocham ponad życie. Mianowicie moja przyjaciółka Karolina. Od zerówki, czyli jakieś 9 i pół roku jesteśmy ze sobą związane tak zwaną nicią przyjaźni. To jest osoba, która zna moje upadki i wzloty, na którą krzyczę, a ona mimo wszystko wysłucha tego i zapomni. Przeżywała ze mną pierwsze miłości i zawody. Wszystkie moje sukcesy i porażki. Jest przy mnie, wtedy kiedy tego najbardziej potrzebuję. Co robię, gdy coś mi nie wychodzi: dzwonię do niej. A kiedy mam jakąś dobrą wiadomość, jak idiotka krzyczę jej do słuchawki. A ona to wszystko wytrzymuje. Oczywiście, sielanka nie trwa nieprzerwanie. Kłócimy się, ale nie możemy wytrzymać bez siebie dłużej niż 15 minut. Kto mnie wysłucha jak potrzebuję się wyżalić, Kaja, zawsze. Chcę jej z tego miejsca podziękować, że wytrzymuje ze mną, że słucha po 20 razy tego samego bez marudzenia. Dziękuję za to, że możemy gadać całą noc, a rano i tak mamy mnóstwo rzeczy do powiedzenia. Dziękuję i kocham cię! :*

A Wy macie kogoś takiego jak ja? Czy może mi zazdrościcie? ;p

6 komentarzy:

  1. Mam kogoś takiego ma na imię Eliza. Ale teraz się przeprowadziła i jest troszkę ciężej ,ale nadal się przyjaźnimy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam , Albert ; ) Ale mimo wszystko trochę zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasne, ja też mam przyjaciółkę od ładnych paru lat, ale również mam wspaniałego przyjaciela praktycznie od małego.

    OdpowiedzUsuń
  4. witam zapraszam na moje stronki
    http://mojkonarab.blogspot.com
    http://budownictwonowoczesne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłe słowa, dbaj o taką przyjaciółkę. na pewno jest tego warta.Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. gratuluje tak oddanej przyjaciółki :)

    OdpowiedzUsuń