Przepraszam, że tak długo mnie nie było. Wiem, robię to po raz kolejny, ale to wszystko, co wokół mnie się dzieje to jakaś cholerna pętla, z której nie mogę się wydostać. Jedno wydarzenie pociąga za sobą drugie, a ja w tym wszystkim siedzę jak jakaś sierotka i biedna nie wiem co mam robić. Już mam dość narzekania na cały otaczający mnie świat. Choć od kilku dni chodzę i mam nadzieję, że cudem uda mi się zamknąć na rzeczywistość. Chcę tak zwyczajnie odpocząć, chociaż tydzień. Jak na razie to wstaję rano i czekam do wieczora. A przez bite 8 godzin wyciągam się ze wszystkich przedmiotów. Kolejne 8 godzin uczę się na następny dzień i myślę, zdecydowanie za dużo. Znowu uświadomiłam sobie, że mam 16 lat (co prawda jeszcze nieskończone) i żadnych osiągnięć. Osiem godzin pozostaje mi na odpoczynek. Ale dość tego. Ostatnia niedziele to kolejna impreza, naprawdę było miło, nie będę narzekać :) I nawet mam dla Was to, co miałam na sobie :)
Może na zdjęciu nie widać, aczkolwiek szpilka ma 11cm(!) i dzięki temu noga wygląda świetnie!
Pozdrawiam, M :*
istnieją jeszcze inne rzeczy oprócz nauki;) szkoda, że nauczyciele tego nie rozumieją...
OdpowiedzUsuńładnie wyglądałaś!;)
ładnie :)
OdpowiedzUsuńTak tak niema co nażekać gdyż życie jest zbyt krótkie by marnować je na nażekanie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądałaś.
OdpowiedzUsuńhttp://mylifeasvember.blogspot.com/2012/05/youre-so-complicated-diy.html - wstawiłam zdjęcie przerobionych szortów :*
jaka ty jesteś chudziutka łoo <3 ŚLICZNA :D
OdpowiedzUsuń