czwartek, 10 maja 2012

Przed piątkiem.

Och, jak ja się cieszę, że jeszcze tylko jutro i wolne. Mam już dość wstawania o 6:00. To jest po prostu nie do pomyślenia, żeby wstawać tak wcześnie tylko po to, żeby potem siedzieć godzinę na świetlicy. Co to w ogóle za zarządzenia? Jutro myślę, że dowiem się czegoś więcej o tej świetnej wiadomości, którą mnie uraczyli we wtorek. Postaram się od razu napisać. Niestety są rzeczy, przez które nie potrafię się cieszyć na nadchodzący weekend. Muszę się spotkać z osobą, którą jeszcze do niedawna uważałam za najbliższą mojemu sercu. Niestety bieg czasu i niekorzystne wydarzenia sprawiły, że coś się zepsuło i właśnie jutro muszę to wyjaśnić. Jeszcze dziś może napiszę, a tymczasem lecę na bieżnię, muszę dziś pokonać ponad km ;D


Wasza M. :*

5 komentarzy:

  1. ja w czwartki i piątki muszę wstawać po 5;00

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję , że wszystko się między Wami wyjaśni i będzie dobrze :)

    Chciałam Ci też bardzo podziękować za wsparcie , miłe słowa , to dla mnie naprawdę dużo znaczy :*

    OdpowiedzUsuń
  3. tak jeszcze piątek i wolne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o współczuję wstawania o 6:00 , ja bym nie dała rady :>

    OdpowiedzUsuń